piątek, 13 września 2013

#9

Piąteczek 13. A ja zostałam w domu! Jestem fajtłapa, więc to jest najlepsze dla mnie rozwiązanie :) rano odwiedziłam Komisariat Policji (BOŻE NIE WIEDZIAŁAM ZE TO TAK DALEKO!) gdzie Pani z wydziału kryminalnego czekała na mnie - niee nie bójcie się, nic nie narozrabiałam :) Miałam przesłuchanie a propo wypadku samochodowego w którym uczestniczyłam. Ogólnie było bardzo śmiesznie z tego względu że spotkałam znajomych na trzeźwiałce (A NO TAK PRZECIEŻ CZWARTEK WCZORAJ BYŁ). Ale nie do tego zmierzam w dzisiejszym poście. Ostatnio wiele sie wydarzyło, dużo smutku i dużo radości. I siedząc teraz na łózku sobie mysle: Boże dziewczyno takich wspaniałych masz ludzi w okół siebie, a Ty potrafisz usiąść i użalać się nad sobą. Człowiek dopiero z czasem zauważa jak jest kochany i jednoczesnie chroniony przez innych. Takich osóbek jest niewiele w moim serduszku, ale wsytarczająco dużo żebym była szczęsliwa! 































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz